Zbiór danych o Jaskini Salmopolskiej - zaczęto wpisywać od 2014 r.

Są tutaj zawarte "różne rzeczy" - aby wprowadzić pewien porządek w sprawy historyczne eksploracji tej jaskini.   Redaguje Jerzy Ganszer.

Od dnia 2015.11.05 Speleoklub Bielsko-Biała wszelkie informacje jawne o działalności w tej jaskini będzie umieszczał w sprawozdaniach.

Apeluje się o nie niszczenie i dewastację jaskini!

Nowe rzeczy będą w Bazie Danych Obiektów Jaskiniowych Polskich Karpat Fliszowych. 

Plan jaskini /partie znane na dzień 2015.09.27/ - "kliknij"

Dane metryczne na dzień 2015.01.22

115 m - plan z Zacisku 25

 58 m - Partie Wschodnie w tym Sala Nietoperzowa

196,50 m - nowe partie

Suma wszystkich udokumentowanych ciągów =  369,50 m

Przewyższenie = + 0,80 m

Głębokość = - 18,40 m

Deniwelacja = 19,20 m

 

W pomiarach uczestniczyli:

Tomasz Pukowski
Beata Burdynowska - Weteran
Jakub Krajewski
Jerzy Ganszer
Jerzy Pukowski
Marcin Freindorf - Krakowski Klub Taternictwa Jaskiniowego
Anna Freindorf - Osoba Towarzysząca
Michał Ganszer
Gabriela Gajny - Były Członek Klubu
Krzysztof Gajny - Były Członek Klubu
 

 Ponadto osoby, które uczestniczyły w eksploracji nowych partii:

Sebastian Potok
Zbigniew Mastalski - Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała
Jerzy Pukowski
Kazimierz Piekarczyk /poprzednie lata/
Sebastian Korczyk
Rafał Konior
Jerzy Koczur
Piotr Smoczyński
Zdzisław Grebl
Agnieszka Byrtek
Krzysztof Górski
Jakub Pysz - Klub Alpinistyczny Grupy Beskidzkiej GOPR / z kolegami - dane niejawne/ - działalność nie formalna!
Grzegorz Szalbot - Towarzystwo Ochrony Jaskiń "Grupa Malinka"  /informacja o wielu metrach nowego/ - działalność nie formalna!


 

2015.09.05 - wiadomość od Jerzego Pukowskiego. Ten stary otwór z liną został umiejscowiony już po drugiej stronie drogi "poza asfaltem".

_____________________________________

2015.06.28 - wiadomość od Grzegorza Szalbota z Towarzystwa Ochrony Jaskiń "Grupa Malinka"

"Odnośnie starej liny to pytałem sie starszych osob które znały teren z przed budowy drogi i dowiedziałem sie że był jakiś otwor mniej wiecej 50 metrow na S od obecnego czyli teraz centralnie pod drogą.
Kto eksplorował to jednak nie wiadomo...
Mógł to być np. ktoś z Beskidenverein.."


2015.06.20

Agnieszka Byrtek
Krzysztof Górski
Grzegorz Klassek - działalność powierzchniowa
Jerzy Pukowski - działalność powierzchniowa
Jerzy Ganszer

Splanowano tak zwany Górny Korytarz w sumie 15 m. Jako, że było sporo czasu to ekipa pospacerowała sobie po okolicy. Zauważono nowe prace kamieniarskie ktoś wyrównał wejście do Ucha Igielnego /zupełnie niepotrzebnie/. Z nowych partii wyniesiono szmatę flanelową, folię aluminiowa i jedną puszkę po piwie. Po dojściu do Sali Chińskiej stwierdzono dużą dewastację - kilkanaście pozostawionych świeczek na podstawie aluminiowej, bardzo dużo rozlanego wosku, niedopałki. Rzeczy te pozostawiono "jako dowód" dziwnej działalności dziwnych ludzi w tej jaskini. Aby było zupełnie wesoło to należy sądzić - osoby te zostawiły swoja wizytówkę z nazwiskami na specjalnej kartce. Na kartce jest data - pikanterii sprawie dodaje fakt, że w tym czasie z jaskini ktoś ukradł 4 karabinki! W związku z powyższymi faktami proponujemy następujące rozwiązanie:

Wzywamy

Osoby które prawdopodobnie dnia 2015.04.18 dokonały dewastacji Sali Chińskiej w Jaskini Salmopolskiej w postaci rozlania dużej ilości wosku i pozostawiły kilkanaście świeczek na podstawce aluminiowej o posprzątanie po sobie w ten sposób, aby nie został żaden ślad poprzedniej działalności! O fakcie posprzątania powinny powiadomić prezesa SBB.

W razie braku reakcji karta z nazwiskami pozostawiona przy świeczkach zostanie upubliczniona 1 września 2015 r.

Sprawa jest o tyle istotna, że przez setki /tysiące/ lat do sali tej nie zaglądał, żaden człowiek, a  rok po odkryciu gatunek ludzki musiał zaznaczyć swoją obecność w tak mało estetyczny sposób.   

Na wskutek braku reakcji  - poniżej publikujemy pozostawioną kartkę. Kopia tej treści została rozesłana do 10 instytucji i osób prywatnych!   

 

 

A grupa powierzchniowa próbowała znaleźć "dziurę w całym".

Grzegorz był bardzo zadowolony, bo przez kilka lat nie mógł uczestniczyć z nami w akcji.   Zdjęcia wykonał Jerzy Pukowski i Jerzy Ganszer

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

Po lewej stronie resztki zdeformowanej tabliczki informacyjnej z Sali Tosi. Wyniesiono 3 czerwca. 

Przekazuje się do zbiorów Honoraty Kaczmarek, która zbiera takie dziwne rzeczy.

Poniżej pełna treść.

 

 

NOWE PARTIE

Jaskinię eksploruje Speleoklub Bielsko-Biała.

Zachęcamy do zwiedzania lecz prosimy o nie eksplorowanie - t.j. nie rozkopywania, nie przekuwania nie wciskania się w niedostępne szczeliny.

Prosimy o nie zostawianie po sobie żadnego śladu. Partie te zostały odkryte w 2014 r. i są "nietknięte brudem".  

Uwaga - jaskinia jest niebezpieczna i wszyscy w niej działają na własną odpowiedzialność!

 

 


Nowe dane od Grzegorza Szalbota ze Stowarzyszenia Ochrony Jaskiń Grupa Malinka /2015.06.11/

"Witam.

Jak coś to planu nowych partii nie róbcie bo jest już w dużej części zrobiony...szkoda Waszej i naszej roboty

Po drugie jest tego znacznie więcej niż na razie "odkryliście" rok po nas."
 

Witam
 
Dziękuję za wiadomości. Twoje dane wzbogacą historię poznania jaskini.
 
Ustaliłem z Bartłomiejem Juroszkiem, że plan jaskini zostanie upubliczniony w jesieni.
 
Dalej obowiązuje zakaz eksploracji jaskini.
 

Z poważaniem
Jerzy Ganszer
 

Akcja dnia 2015.06.03

Beata Burdynowska - Weteran
Jakub Krajewski
Jerzy Ganszer

Zlokalizowano kilkanaście metrów nowych ciągów Korytarz Okresowo Zalewany i Wielką Komnatę. Z każdym wyjazdem jaskinia robi się coraz bardziej techniczna, co jest dość sporym ewenementem w naszych Beskidach.

W ostatnim okresie ktoś ukradł nam 4 karabinki! Została zniszczona tabliczka informująca o eksploracji. W jaskini zaobserwowano stary sznurek i taśmę z kasety video! Przy otworze ślad wielkiego ogniska i sporo śmieci. Do bocznego otworu wrzucono głazy i nadpalone gałęzie.

Apelujemy do osób rozgarniętych o pewną wstrzemięźliwość!

Ta strona jest niewątpliwie eksperymentem i w naiwnej nadziei autor wyobraża sobie, że tym sposobem można wprowadzić "cywilizowane współistnienie" grup jak widać o różnym stopniu funkcjonowania.   

Po prawej stronie Jakub Krajewski - Speleoklub Bielsko-Biała

 

 

 

Po prawej stronie Beata Burdynowska - Weteran w otworze

 

 

 

 

 

Poniżej śmieci przed otworem.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

J.G. pokonał zacisk z Wielkiego Kanionu na północ do głównego ciągu. Dzielnie pomagał mu w tym Jakub Krajewski - czyli ciągnął go na linie. Niezidentyfikowane osoby przekopały połączenie między Wielkim Kanionem a Korytarzem Okresowo Zalewanym.  W Wielkiej Komnacie zaobserwowano starą linę. W latach 90 XX wieku do klubu dotarły wiadomości o istnieniu otworu w tym rejonie - problem sprawdzano, lecz bez efektu - problem był zasypany, z dużą ilością śmieci. Należy założyć, że ta tajemnicza sprawa zostanie niebawem rozwiązana. 

 

Dane metryczne na dzień 2015.01.03

115 m - plan z Zacisku 25

 58 m - Partie Wschodnie w tym Sala Nietoperzowa

181,5 m - nowe partie

Suma wszystkich udokumentowanych ciągów =  354,50 m

Przewyższenie = + 0,80 m

Głębokość = - 18,40 m

Deniwelacja = 19,20 m

 

 

2015.02.14 Wiadomość od Grzegorza Szalbota ze Stowarzyszenia Ochrony Jaskiń Grupa Malinka. Dowiadujemy się: "

"Szacowana długość na dzień dzisiejszy naszych partii to 400-500 m"

Czyli można się spodziewać, że długość jaskini wzrośnie radykalnie.

________________________________

2015.01.03 Wielka akcja inwentaryzacyjna w Jaskini Salmopolskiej

Jakub Krajewski
Jerzy Pukowski
Jerzy Ganszer

Było 5 podkowców małych. Splanowaliśmy w sumie 58 m. /Sala Nietoperzowa i Partie Wschodnie/. Na wejściu w Partie Wschodnie ktoś "dziwny" palił ognisko. Należy sądzić, że tym sposobem chciano sprawdzić gdzie uchodzi dym. Generalnie tak nie powinno się robić - zwłaszcza, że jaskinia jest pomnikiem przyrody.

Uwaga. Na wejściu do Sali Nietoperzowej jest niebezpieczny "przełaz", całość jest niestabilna i grozi wypadkiem, sugeruje się aby tam nie wchodzić!

Na zdjęciu Jakub i Jerzy P.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Uwaga - dnia 2014.12.21 poniższe dane zostały przekazane do Bazy Danych Obiektów Jaskiniowych Polskich Karpat Fliszowych prowadzonych przez Speleoklub Bielsko-Biała, zostały również wpisane w zestawienie "Jaskinie Polski".

 

Dane metryczne na dzień 2014.12.21

115 m - plan z Zacisku 25

 76 m - partie wschodnie /do weryfikacji/

181,5 m - nowe partie

Suma wszystkich udokumentowanych ciągów =  372,50 m

Przewyższenie = + 0,80 m

Głębokość = - 18,40 m

Deniwelacja = 19,20 m

 

Jest tworzony plan nowych partii. W pomiarach uczestniczyli:

Tomasz Pukowski
Beata Burdynowska - Były Członek Klubu
Jakub Krajewski
Jerzy Ganszer
Jerzy Pukowski
Marcin Freindorf - Krakowski Klub Taternictwa Jaskiniowego
Anna Freindorf - Osoba Towarzysząca
Michał Ganszer
Gabriela Gajny - Były Członek Klubu
Krzysztof Gajny - Były Członek Klubu
 

 Ponadto osoby, które uczestniczyły w eksploracji nowych partii:

Sebastian Potok
Zbigniew Mastalski - Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała
Jerzy Pukowski
Kazimierz Piekarczyk /poprzednie lata/
Sebastian Korczyk
Rafał Konior
Jerzy Koczur
Piotr Smoczyński
Zdzisław Grebl
Jakub Pysz - Klub Alpinistyczny Grupy Beskidzkiej GOPR / z kolegami - dane niejawne/ - działalność nie formalna!
 

_________________________________

Opis techniczny /dojście do Sali Chińskiej/

lina 22 m + 6 plakietek

lina 15 m + 3 plakietek

_________________________________

2014.12.20

Jerzy Pukowski
Jerzy Ganszer

Po skomplikowanych pomiarach określono przewyższenie obiektu na + 80 cm.

Tak wygląda karabinek stalowy po 5 miesiącach przebywania w jaskini. 

 

 

 

 

 

 

 

 

_______________________________

2014.11.07 Ciężka akcja eksploracyjna

Jerzy Pukowski
Jerzy Ganszer

Długość jaskini nie wzrosła. 

Na zdjęciu podkowiec mały i wyłaniający się Jerzy Pukowski - sala przed Uchem Igielnym

 

 

 

 

 

 

______________________________________________

2014.10.02

Gabriela Gajny - BCK
Krzysztof Gajny - BCK
Jerzy Ganszer

Wykonano drobne korekty planu. Zdjęto linę z dojścia do górnych partii

 

 

 

 

 

 

 

 

 

________________________________________________

2014.09.10

Zdzisław Grebl
Jerzy Ganszer

Zdzisław zwiedzał sobie górne Partie z Salą Chińska. A potem uczestniczyliśmy w eksploracji Wielkiego Kanionu /wysokość stropu 5 m/.

Zdzisław był bardzo zadowolony z akcji w jaskini beskidzkiej, a potem pojechaliśmy do Hotelu Góral na lody.

 

 

Proszę zwrócić uwagę na bardzo stylowe ochraniacze na kolana!

 

 

 

 

 

 

 

 

__________________________________________________ 

2014.09.04

Jakub Krajewski
Michał Ganszer
Jerzy Ganszer

Intensywna działalność eksploracyjna. Ciek wodny! Czas akcji podziemnej 1 godz. 40 minut. Wbito jednego spita. Ekipa dotarła do Sali Wodnej i do Wodnej Pułapki - podczas przyboru wody - jest jej tam więcej co widać na śladach na ścianie. Jakub Krajewski wykonał zdjęcie największego nacieku w tej jaskini. Naciek jest w miejscu dość niewygodnym i należy sądzić, że nikt go nie zniszczy. 

W jaskini są problemy do poszerzenia - jeżeli własnymi siłami tego nie damy rady to zostanie rozpisany przetarg. Oczywiście, jeżeli żadna dzika grupa do tej chwili nam go nie "rozwali". 

________________________________________________

2014.08.28 Odbyła się akcja inwentaryzacyjna.

Marcin Freindorf - Krakowski Klub Taternictwa Jaskiniowego
Anna Freindorf - Osoba Towarzysząca
Jerzy Ganszer

Zakończono planować tak zwane górne partie.

Zauważono działalność "niezidentyfikowanej grupy" - co gorsze są stwierdzone pierwsze śmieci w nowych partiach!

Po rozmowie z prezesem - nie decydujemy się na utajnienie naszej działalności. Spróbujemy wprowadzić nowe standarty do działalności beskidzkiej - dalej wierząc w dobre intencje osób nie stosujących się do zakazu eksploracji a mających nieodparty ciąg do, "prac kamieniarskich". 

  

 

 

 

 

 

 

 

 

Zdjęcia wykonał Jerzy Pukowski.

 

 

 

 

 

 

 

 

Dobito jednego spita przed Sala Chińską, aby było bezpieczniej. Wydaje się, że trasa do tej sali była by atrakcyjna dla naszych kursantów.

Po minięciu Sali Chińskiej dochodzimy do rozwidlenia - na wprost po trzech metrach ciąg kończy się. Nad rozwidleniem w kilku miejscach widoczne korzenie. Skręcając ostro w lewo dochodzimy przez piękne błoto do dziwnego miejsca - na dole wąsko, u góry szeroko, na stropie piękna płyta - miejsce godne aby do niego wejść.  

________________________________________________

2014.08.25 - informacja

Jakub Pysz z Klubu Alpinistycznego Grupy Beskidzkiej GOPR wspomniał, że na stronie Stowarzyszenia Ochrony Jaskiń "Grupa Malinka" są pewne fakty dotyczące eksploracji jaskini - http://exploreordie.eu/  .

/Wiad. red./ Uwaga - po sprawdzeniu wiadomości w dniu 2014.08.25 - nie udało się odszukać na wymienianej stronie istotnych danych. Jeżeli fakty się zmienią to zostanie wprowadzona korekta do niniejszego zastrzeżenia.

________________________________________________

2014.08.18

Jerzy Pukowski i Jerzy Ganszer. Eksploracja i inwentaryzacja partii nad Sala Tosi.

Po linie, którą zawiesili poprzednicy - wdrapaliśmy się do góry /próg 5,50 m/ na południe piękny korytarz zrazu szeroki /uwaga pod nogami wyczuwalna próżnia i można się znaleźć niżej w dość nieoczekiwany sposób/, potem bardzo wąsko - dochodzimy do stalaktytu dł. 4 cm - dalej szczelina nie do przejścia. Od opisywanego progu jest ciąg dość wygodny na północ. Dochodzimy tam do Sali Chińskiej, piękna sala z dużą ilością pól ryżowych. Godna zobaczenia! 

Prezes przed otworem

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Górny korytarz - część południowa

Widok z górnych partii na dno Sali Tosi

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Po prawej forma naciekowa przed Sala Chińską

 

 

 

 

Pola ryżowe "szare"

 

 

 

 

 

 

 

 

 

________________________________________________

2014.08.12

Piotr Smoczyński
Michał Ganszer

Ekipa zaporęczowała partie nad Salą Tosi.

________________________________________________

2014.08.07

Intensywna działalność eksploracyjna. Sebastian Korczyk wyciągał Jerzego Ganszera za nogę z jednego zacisku! W Sali Tosi zainstalowano kartkę z wiadomością widoczną poniżej.

NOWE PARTIE

Jaskinię eksploruje Speleoklub Bielsko-Biała.

Zachęcamy do zwiedzania lecz prosimy o nie eksplorowanie - t.j. nie rozkopywania, nie przekuwania nie wciskania się w niedostępne szczeliny.

Prosimy o nie zostawianie po sobie żadnego śladu. Partie te zostały odkryte w 2014 r. i są "nietknięte brudem".  

Uwaga - jaskinia jest niebezpieczna i wszyscy w niej działają na własną odpowiedzialność!

 

 

______________________________________________

2014.07.31

Na akcji był Grzegorz Klassek jako grupa wspomagająca na powierzchni. Dalej działamy jawnie, choć może o szczegółach wszystkich nie będziemy pisać. Odbyło się łowienie ryby -Zbigniew Mastalski z Jerzym Pukowskim wyciągali młotek jaskiniowy, który spadł do szczeliny w poprzednim wyjeździe. Operacja przy pomocy wędki udała się! Jerzy Ganszer osadził fachowo drabinkę linową w Sali Tosi. Czyli teraz można sobie tam zejść i wyjść w miarę wygodnie. Części do drabinki dostaliśmy po nieżyjącym Weteranie Stanisławie Misztalu ze Speleoklubu "Aven" Sosnowiec od jego żony Doroty. Usunięto trochę śmieci z jaskini. W środku było słychać burzę szalejącą na powierzchni, a potem był przybór wody!

   

 

 

 

 

 

 

 

 

______________________________________________

2014.07.27 Komunikat wysłany do Członków Klubu "Informacje Dodatkowe"

Witam uprzejmie. Mamy ciekawy problem.

Jak większość z Was wie, nasz Klub w ostatnim okresie wysiłkiem wielu osób ekspoloruje Jaskinię Salmopolską. Mamy już pewne sukcesy.

O sprawie dowiedział się nasz Były Członek Klubu - obecnie członek Klubu Alpinistycznego Grupy Beskidzkiej GOPR  Jakub Pysz i uczestniczył /z kolegami/ w akcji do nowych partii odkrywając trochę merów. Ja nie zabraniam nikomu zwiedzać, lecz w komunikatach wydawanych przeze mnie wyraźnie zaznaczałem, że bez wyraźnej zgody nie należy podejmować eksploracji. Po wymianie informacji z w/w Kolegą założyłem, że sprawa została "uregulowana". Niestety - 26 lipca znowu dowiedziałem się od Jakubach, że wyeksplorowano nowe metry.

Nie ukrywam, że sprawa mnie ruszyła!

Wszelkie nowe sprawy dotyczące Jaskini Salmopolskiej są na stronie Ganszera - w tym miejscu - http://www.jaskinie.bialy-orzel.com.pl/Salmopolska.htm   

Dalej wierzę, że jawność informacji służy wszystkim i nie widzę powodu, aby naszej działalności ukrywać. Co najwyżej niektóre osoby mogą być postrzegane z pewną rezerwą!

Z innego punktu  - jaskinia zwiększa swoją długość i dalej tworzy historię poznania tego ciekawego fenomenu natury. 

_________________________________________

2014.07.27 List wysłany do Jakuba Pysza przez Jerzego Ganszera

"Kuba. Prosiłem Cię, żebyście nie eksplorowali.

Chyba zależy Ci, żebym Was poważnie traktował.

Tracicie zupełnie szacunek, zupełnie bez potrzeby.

W sprawie Twoich prac wyślę dzisiaj komunikat do członków SBB.  

Komunikat również będzie na stronie Ganszera.

/.../"

__________________________________________

2014.07.26 Wiadomość od Jakuba Pysza z Klubu Alpinistycznego Grupy Beskidzkiej GOPR - o nowych metrach odkrytych przez niego / z kolegami/

__________________________________________

2014.07.23 Działalność eksploracyjna w Jaskini Salmopolskiej

Zbigniew Mastalski - Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała
Sebastian Korczyk
Jerzy Ganszer

 

Proszę Państwa. Ekipa złożona z trzech mężczyzn miała przyjemność wspólnie działać w jaskini. Wyjazd odbył się wieczorną porą.

Poszerzono wejście no nowych partii. W tej chwili można tam wejść wręcz na stojąco! Niebawem zainstalujemy tam drabinkę sznurową i będzie można wygodnie działać.

Można zwiedzać, lecz bez wyraźnej zgody Jerzego Ganszera w chwili obecnej jest zakaz eksploracji.

Z rzeczy humorystycznych to fakt, że autor sprawozdania zapomniał kasku i latarki. Z pomocą kolegów akcja przebiegała bardzo sprawnie. Na zdjęciu osobnik, który wychodzi z nowych partii.      

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

_____________________________________________________

Wiadomość / 2014.07.22/ od Jakuba Pysza z Klubu Alpinistycznego Grupy Beskidzkiej GOPR o wyeksplorowaniu pewnych odcinków w jaskini.

List z 14 lipca do Jakuba dotarł. Należy dodać dla porządku historycznego, że grupa działała bez formalnej zgody J.G. 

_____________________________________________________

List z 14 lipca 2014 wystosowany przez J.G. do członków SBB /Informacje dodatkowe/

Witam.

W załączeniu plan i przekrój nowych partii w Jaskini Salmopolskiej
"rękopis".

Chciałem, abyście się zapoznali z najnowszymi odkryciami naszego Klubu.

Jednocześnie chciałem złożyć podziękowania dla wszystkich osób, które
eksplorowały tą ciekawą jaskinię - są wyszczególnieni na planie.

Wejście do nowych partii jest trudne. Nie zabraniam zwiedzania, lecz o
chęciach prac eksploracyjnych proszę mnie dokładnie informować.  Jest tam
kilka problemów i każdy chętny będzie mógł się wykazać.

Zaznaczam są miejsca bardzo niebezpieczne! Zalecam aby wchodzić tam w
zespołach co najmniej trzy osobowych!

To są "Informacje dodatkowe" dla Członków Speleoklubu Bielsko-Biała i
Weteranów wywodzących się z Bielska.

Z poważaniem
Jerzy Ganszer

 _________________________________________________________

Akcja w Jaskini Salmopolskiej K.Bs-04.23 2014.07.12

W akcji uczestniczył Jakub Krajewski ze Speleoklubu Bielsko-Biała i niżej podpisany. Jak zwykle było zabawnie. Tarzaliśmy się w błocie. Doplanowano kila odcinków i trochę metrów odkryliśmy. W Sali z Węglem, którą odkrył Tomasz Pukowski w poprzednich wyjazdach, faktycznie w stropie jest czarna substancja przypominająca węgiel! Na północ z Sali z Polami Ryżowymi jest taki niski długi ciąg, tutaj czołgałem się po błocie, z dziwnym uczuciem, że mogę się znaleźć nagle kilka metrów niżej. W północnej części Sali z Polami Ryżowymi - są piękne pola /jak na warunki Beskidzkie/ zresztą cała jaskinia z tych pól jest sławna od dawna. W tej samej sali po południowej stronie podobna formacja również jest widoczna. Na północ od Sali z Mostami jest zejście do najniższego miejsca w jaskini - 18,40 m - tam prowadzi pionowy zacisk, i aby Ganszer mógł się stamtąd wydostać musiał zbudować sobie odpowiedni kopczyk, na którym stanął. W rejonie dna jest widoczna przestrzeń w dole i słychać wodę. Na tym etapie sprawę zawieszamy, jest niebezpiecznie i istnieje możliwość dojścia z innej strony /teoretycznie/. W tym rejonie trochę wyżej jest dojście /czołganie po błocie/ do próżni, która tym razem jest powyżej - widać przestrzeń czterometrową do góry. Na wniosek Kuby, który w tym czasie marzł pod progiem w Sali z Mostem tą niedostępną próżnie nazwaliśmy "Deutsche Welle". Na dojściu do "D.W" w stropie pięknie widać ślady przesuwu pakietów skalnych na glinie przylepionej do skały z okresu tworzenia się jaskini. Pewne zabawy mieliśmy jeszcze w Uchu Igielnym! A potem walka o przetrwanie w Sali Tosi - latały nawet kamienie - oczywiście pod kontrolą. Tam planujemy zainstalować drabinkę sznurową, aby Szanowne Grono nie musiało narażać się na zbędny wysiłek.  Jeszcze "dla porządku dokumentacyjnego" - miejsce o głębokości - 18,40 m jest okresowo zalewane wodą. W tej chwili dł. jaskini dochodzi do 300 m, lecz tej granicy jeszcze nie przekroczyła.

Niebawem odbędzie się akcja "oczyszczająca" Korytarz Sebastiana i należy sądzić, że wejście w te odległe partie będą bardziej przystępne. W tej chwili wszyscy, którzy są równi lub węźsi od Prymuli powinni tam bez problemów wejść.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

___________________________________________________________

Wiadomość 2014.06.03 od Czesława Szury ze Stowarzyszenia Ochrony Jaskiń "Grupa Malinka". Wspomina, że A.Kapuścik, R.Cieślar i G.Szalbot w 2012 roku wyeksplorowanli wtedy nowe partie "wschodnie" /określenie J.G./ . Wspomina również, że liczą one 60 m. Według danych zebranych przez J.G. /patrz Baza Danych Obiektów Jaskiniowych Polskich Karopat Fliszowych/ powinny one liczyć 76 m.   

___________________________________________________________

Akcja inwentaryzacyjno - eksploracyjna w Salmopolskiej 2014.05.31

Z Bielska wyjeżdżamy w pięciu: Beata Burdynowska - Były Członek Klubu, Tomasz Pukowski, Adam Kucharczyk, Jerzy Pukowski, Jerzy Ganszer. Adam do jaskini nie wszedł, lecz uczestniczył w "akcji przygotowawczej". Jerzy P. - zabezpieczał nasz powrót w jaskini /dzięki mu za to!/. Beata wjechała do Sali Tosi - uwaga - ta nazwa będzie od teraz obowiązywać - sugestia nazwy pochodziła od Tomasza. Dotarliśmy do Sali z Mostami wykonując pomiary, okazało się, że dalej jaskinia się kończy, w dnie sali zauważono przejście pod bardzo niebezpieczną wantą /należy ją zabezpieczyć przed osuwaniem się. Wszedł Prymula - jest tam szczelina biegnąca w dół niejako wstecz głównego ciągu, kończy się to studzienką /w drodze powrotnej ciężko się "wgramolić" zpowrotem !!  Tam kierunek ciągu zmienia się ostro "w lewo", między dużymi głazami widać szeroką przestrzeń sprowadzającą ok. 5 w w dół. Na dole słychać ciek wodny. Na tym etapie eksploracji ruszanie tego problemu wydaje się niezasadne. Jest jeszcze jedna studnia pod wspomnianą wantą w Sali z Mostami - tutaj będzie można poczynić starania wejścia /zjazdu/ w dół.   

W drodze powrotnej Beata przeżyła chwile grozy przeciskając się przez Ucho Igielne, nie mówiąc już o ciężkim wyjściu z Sali Tosi. To będzie pamiętała do końca życia!

A potem były lody i basen. 

Prymula na akcji zniszczył totalnie swój żółty kombinezon firmy Eksplorer. Były chwile grozy - latający rumosz w Sali Tosi. Ciek wodny w tej sali był aktywny.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

__________________________________________________________

Eksploracja w Salmopolskiej  /2014.05.26/ - Jerzy Ganszer

Tym razem pod otworem stawiły się cztery osoby: ja, Sebastian Potok, Tomasz Pukowski i Beata Burdynowska - Były Członek Kluibu. Nosi Ona również  wielce honorowy tytuł Weterana, ale "doniosłość sformułowania" nie podoba się jej.

Generalnie było zamieszanie, bo Sebastian nie zmieścił się w zacisku, którego sam rozkuwał! Musiał zostać i razem z Beatą instalował spity do bezpiecznego poruszania się po "systemie".

Razem z Tomkiem opuściliśmy się w czeluść i zaczęliśmy "napierać". Były przeciskania się, odgruzowania, dotarliśmy do dużej sali o dł. ok. 10 m /dość niskiej/ dotarliśmy po pewnej chwili do "Studni z Mostami" i tam daliśmy za wygraną. Jest dość stromo w dół i wypada zabrać jakąś linę   

Znowu dane nam było odkrywać "nowy ląd" i to w naszych Beskidach, które znamy dość dogłębnie!

Jest tam "Ucho Igielne" - podobne do podobnej formacji w Jaskini Miętusiej jak i nad Starym Dnem w Bańdziochu.

W tej chwili w nowych partiach funkcjonują następujące nazwy:

Korytarz Sebastiana
Wielka Sala - tutaj Tomasz "ponoć" ma inną propozycję nazwy !
Korytarz z Jeziorkami
Ucho Igielne
Długa Sala
Studnia z Mostami

Uwagi dodatkowe dla innych Wielkich. Jeżeli ktoś kiedyś tam dotrze to jest zalecenie aby zabierać światło zapasowe i aby poruszać się w grupach trzy osobowych. Należy zdać sobie sprawę, że akcja ratunkowa w tych partiach byłaby bardzo trudna! 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

_____________________________________

Eksploracja w Salmopolskiej /2014.05.17/

Sebastian mnie i Zbyszka zabiera z Placu Wojska Polskiego, po drodze wsiada Tomasz. W czterech jedziemy na Przełęcz Salmopolską. Mamy drobne spóźnienie. Na polu leje od tygodnia. Nad otworem rozbijamy wielką płachtę, pod która wszyscy się mieścimy  i agregat prądotwórczy. Jaskinia jest dobra do działalności "deszczowej", bo jest blisko środka lokomocji. Ja rozwijam kabel, instaluję podest z desek, po chwili dochodzi do mnie Tomek i Sebastian. Praca trwa - Sebastian prze do przodu, ja wychodzę zmienić Zbyszka. Po drodze zbieram śmieci. Zbyszek wchodzi do jaskini - zauważa nietoperza, po dłuższej chwili wyłania się z otworu zadowolony. Ja w międzyczasie zaczynam się dusić spalinami, ząb mnie boli, zażywam tabletkę. Dochodzę do przodka, po dłuższej chwili Sebastian  mówi, że można wchodzić. Decyduje się Tomasz - przeszedł przez zacisk i krzyczy, że jest studnia - podajemy mu linę i zsuwa się na dno Wielkiej Sali ok 4 m. Wchodzę ja - jest ciasno, przy drugim podejściem przenikam i zastanawiam się jak wrócę. Zacisk jest w pionowej szczelinie. Sebastian zostaje u góry i jest naszym gwarantem powrotu - trzyma linę w rękach! Na dole "szalejemy" - jest Wielka Sala o wysokości ok. 6 m, dł. 5 i szer. 1,5 m . Potem Korytarz z Jeziorkami, rozszerzenie potem w górę mamy dwa problemy do odgruzowania jeden na ok. 5 m w górę, drugi w dół widać na 7 m. Jest jeszcze szczelina do poszerzenia w Wielkiej Sali, w której słychać przepływ wody.  Jesteśmy mokrzy - wracamy - wykorzystuję Tomka jako żywa drabinę. Tomek radzi sobie sam /jest zresztą trochę szczuplejszy/. Możemy założyć, że odkryliśmy ok. 20 m nowego, i że przygoda jeszcze się nie skończyła. Opijamy sukces herbatą w jednie z restauracji w Szczyrku.         

Napisał Prymula

P.S.

W sumie sukces mały, przyczyniły się do niego inne osoby w poprzednich wyjazdach. Wywarł on na nas duże wrażenie i każdy z nas będzie go długo pamiętał. Najważniejsze, że jaskinia jest blisko naszych domów zamieszkania i że dane nam było stąpać po "nowej ziemi" nie odkrytej jeszcze przez człowieka. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

___________________________________

2014.04.26 Sebastian Potok, Jakub Krajewski, Jerzy Pukowski, Jerzy Ganszer - prace specjalistyczne pod kierownictwem Sebastiana

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

___________________________________

2014.03.23 Jerzy Koczur, Jerzy Pukowski, Rafał Konior, Jerzy Ganszer - akcja z deską umożliwiającą "wygodnĄ eksplorację"

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

___________________________________

2014.03.15 Jerzy Ganszer - akcja "rozpoznanie problemu"

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

___________________________________

2012.06.02 Druga próba wejścia w nowe partie /nieudana/ - Kazimierz Piekarczyk, Jerzy Ganszer /pokazał się chwilowo Krzysztof Gajny/

___________________________________

2012.04.15 Pierwsza próba wejścia w nowe partie - Kazimierz Piekarczyk, Jerzy Ganszer / inne osoby zwiedzały jaskinię/

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Literatura dotycząca Jaskini Salmopolskiej /stan na 2014.08.05/ - odpis z Bazy Danych Obiektów Jaskiniowych Polskich Karpat Fliszowych

Jaskinie Polskich Karpat Fliszowych, T. 1, Warszawa 1997
Ganszer Jerzy - Zacisk13 /1998/
Urban Jan - Zacisk 14
Mysłajek Robert W.- Jaskinie Beskidzkie 1/1999 /nietoperze/
Michalska B.,Wojtas P. Jaskinie Okolic Bielska-Białej 1999
Alexandrowicz,Poprawa red.Ochr.Georóżn.w Polskich Karp.2000
Baran Magdalena - praca magisterska UŚ 2000 /mikroklimat/
Ganszer - sprawozdanie z 2001.09.15 /drobne wiadomości/
Motyka J. Zawierucha L.- Mat.35.Sympozium Speologicznego /stęż.glinu/
Ganszer J.- 2002.10.06 GPS, okr. wysokość 907 m.
Mysłajek Robert W. - Nietoperze III, 1(2002)
Procner Marcin - dokument internetowy 2003.07.13 B /zwiększenie dł. o 4 m/
Procner Marcin - dokument internetowy 2003.08.31 /zwiększenie długości z 88 do 94m/
Procner Marcin - dokument internetowy 2003.09.06 /zwiększenie długości z 94 do 107 m/
Szalbot Grzegorz - 2004.11.02 informacja o nowym odcinku - zwiększenie dł z 107 do 115 m.
Ganszer Jerzy - Zacisk 25 /2005/ str.28 /nowy plan/
Tomaszczyk Maciej - Zależności między kierunkami korytarzy jaskiń pseudokrasowych a spękaniami ciosowymi w NE Beskidu
Śląskiego (Karpaty zewnętrzne) - Przegląd Geologiczny, vol.53,nr 2,2005 /168-174/
Urban J.,Margielewski W.,Zak K.,Schejbal-Chwastek M.,Mleczek T.,Szura C.,Hercman H.,Sujka G. - 9th International Symp.on Pseudokarst /2006/ Preliminary Data on Speleothems in the Cave....83-85
Beczała Piotr - schemat rozmieszczenia - dokument internetowy 2006.10.23
Jonderko Tomasz, Marek Śniegoń - Pomniki Przyrody Gminy Brenna 2009
Michalski Paweł - Domument Internetowy 2009.11.14 /przczynki/
Pysz Jakub - Jaskinie dla Każdego /reklamówka dotycząca oprowadzania wycieczek po jaskiniach/ wzrost dł z 115 do ok. 130 m.
Szura Czesław - 2010.11.05 informacja o 16.00 m nowego, czyli obiekt w tej chwili liczy 131 m. dł.
Klassek Grzegorz, Mleczek Tomasz - rękopis Materiałów Sympozjalnych 2012 - wzrost dł. z 131 do 191 m.
Pukowski Jerzy - Sprawozdanie 2014.03.23 wykonano pomiar głębokości = 13,30 m poprzeni wynik 9.00
Ganszer Jerzy - Sprawozdanie 2014.04.26 - wzrost dł. o 2 m. /w tej chwili dł=193 m/
Ganszer Jerzy - Sprawozdanie 2014.05.17 - wzrost dł z 193 do 213 m
Ganszer Jerzy - Dokument Internetowy 2014.05.17 /podsumowanie działalności w Studni Końcowej/
Ganszer Jerzy - Sprawozdanie 2014.05.26 - wzrost dł. z 213 do 248 m 
Ganszer Jerzy - Sprawozdanie 2014.05.31 - określono nową gł. 17,7 m